Przypływa na wyspę statek wycieczkowy? Jeżeli jesteś pasażerem liniowca, którego trasa rejsu prowadzi do Las Palmas de Gran Canaria, damy ci szybko klucze do skrzyni ze skarbem tego miasta. Wystarczy zejść na ląd. Po co mielibyśmy to ukrywać? I tak byś tę perłę znalazł, wcześniej czy później. Tak więc zaoszczędźmy ci czasu.

Nieskrywany skarb stolicy wyspy to Plaża Las Canteras. Jest perłą, której miasto nie kryje przed światem. Długi na kilka kilometrów pas piasku, rozciągający się wzdłuż całej zatoki. Miejsce o szczególnym uroku, które możesz znaleźć o 3 lub 4 przecznice od przystani portowej. 

Mieszkańcy tego miasta wciąż powtarzają, że Las Canteras to jedna z najlepszych plaż miejskich w kraju. I mają powody, by właśnie tak myśleć. Jest to bowiem plaża, na której piękna pogoda panuje niemal przez cały rok. Miejsce odpoczynku od zgiełku miasta, gdzie czas staje w miejscu. Taki rodzaj Central Parku w wersji nadmorskiej, gdzie można uprawiać sport przez wszystkie dni tygodnia, bedąc w bikini, spodenkach kąpielowych czy na desce surfingowej.

Ponadto, jest to wielki rezerwat życia morskiego. Tutejsze dno morskie stanowi schronienie dla wielu gatunków ryb. Tak jak brzeg stanowi miejsce wypoczynku dla spacerowiczów, rybaków, surferów i surferek. Na dodatek posiada coś wyjątkowego. Charakterystyczną barierę, którą miejscowi nazywają „La Barra”, będącą długim ciągiem formacji skalnych niedaleko od brzegu. Ten swoisty rząd wulkanicznych skał chroni większą część plaży od wysokich fal. Jest to jakby linia kamieni, dzięki którym zatoka jest jednym z najlepszych miejsc na naszej półkuli do praktyk pływackich, pozwalając kąpielowiczom na chodzenie po płytkiej wodzie w czasie odpływu. 

A jeśli mowa o chodzeniu, polecamy spacer długą promenadą biegnącą wzdłuż plaży, pełną kawiarni i lodziarni. Na jej początku zobaczyć można tarasy skalne dzielnicy La Puntilla i restauracje słynące z dań ze świeżo złowionych ryb. Na drugim końcu promenady odnajdziesz klimaty surfingu skupione wokół Audytorium Alfredo Krausa, oraz kolejne tarasy i kawiarnie z widokiem na morze. Choć jedno musimy ci jasno powiedzieć, jeśli planujesz pozostać w mieście kilka dni, nie planuj, że w środę napotkasz tu to samo, co widziałeś w poniedziałek.

To jest niemożliwe! Ponieważ Las Canteras to Plaża Przemiany. Nigdy nie jest tym samym miejscem, które widziałeś poprzedniego dnia. Będzie raczej całkiem inna. To jest kolejna z jej charakterystyk. Pozostając na tym samym miejscu, za każdym razem odkrywa inne oblicze.